Potreningowe refleksje

Witam ! moim zdaniem nie potrzeba robić takiego zamieszania wokół kierowania treningiem z udziałem kilku samochodów ! Na ostatnim treningu nie było problemów z dyscypliną i bezpieczeństwem , sądzę że przy udziale około 12 samochodów wystarczą dwie osoby które będą się zmieniać co 30 minut . Myślę że tyle też powinna trwać jedna sesja treningowa po której zbieramy się wszyscy i omawiamy ewentualną zmianę konfiguracji toru oraz sprawy organizacyjne .

Tak tak, póki co to trochę robienie z z igły widły. Przy kilku autach jest luz, ale już nawet od stycznia może być sporo nowych chętnych więc temat wróci- dyskusja nie jest na marne.
Co do zmieniania się w ciągu dnia- chyba jestem za. Losowanie spośród uczestników powoduje, że ktoś kto będzie raz w roku może "wpaść" w kierownikowanie, a ktoś kto będzie 12 razy w roku nigdy nim nie będzie lub też raz... Zmienianie się w ciągu dnia chyba też jest dobre. I tak nikt nie upala cały czas. Nie wiem czy te 30 minut to nei za krótkie sesje- będzie trochę zamieszania. OStatnio też się umówiliśmy że chyba o 13 mamy się spotkać pod boksami i pomyśleć . To było na mój wniosek, a nawet ja o tym zapomniałem:).
Nadal pozostaje kwestia podpisania pisemka u kierownika. Tu nie ma bata. Musi być jedna osoba danego dnia....

Zgadzam się z Filipem. Teraz faktycznie wszystko przebiega lajtowo. Ale wraz ze zwiększeniem się liczby uczestników mogą pojawić się komplikacje.
Z doświadczenia wiem, że dopóki wszystko jest w porządku to nie ma sprawy. Kolorowo przestaje być kiedy wydarzy się na torze coś złego. Wtedy zazwyczaj okazuje się, że nikt nic nie wiedział, nikt nic nie widział, nikt nic nie mówił. Nie życzę nam nic złego, ale prawa Murphiego świetnie w takich przypadkach działają.
Musimy mieć świadomość, że to niebezpieczny sport i w końcu pewnie coś się wydarzy. Przygotujmy się do tego. Zróbmy wszystko co się da, żeby nikomu nie stała się krzywda.
Niech nikt się nie łudzi, że w razie problemów ktoś nas potraktuje ulgowo. Jeżeli okaże się, że trening był przygotowany nieprofesjonalnie, niezgodnie z przyjętymi zasadami bezpieczeństwa w danym sporcie (ryzyko sportowe), bez należytej staranności- to jedno jest pewne: tego gościa który podpisał lojalkę w AMK (nasz kierownik) prokurator zje na śniadanie.
Żeby wszystkim spało się lepiej, nawet jeżeli to ma być chuchanie na zimne i może troszkę skomplikuje beztroską zabawę bardzo proszę rozważmy skomponowanie regulaminu treningu. Choćby po to żeby mieć podkładkę, że staraliśmy się przewidzieć niebezpieczeństwo i w porę mu zapobiec. Jeżeli będzie taki regulamin to z punktu widzenia prawa będzie ciężko ruszyć kierownika w razie "w".
Szablon mógłby być taki:

1. Przejęcie kluczy do bram toru od AMK

a. podpisanie lojalki w AMK oznacza wzięcie na siebie odpowiedzialności za przebieg treningu (zdrowie i życie uczestników oraz osób postronnych, szkody na torze)
b. odebranie kluczy
c. sporządzenie listy uczestników i zebranie od nich podpisów pod naszą wewnętrzną lojalką (treść do uzgodnienia później)
d. zebranie wpisowego na trening, udokumentowanie wpłat i przekazanie do skarbnika AKO Busko (proponuję po 20 zł od osoby)- pieniążki zostaną wykorzystane do poprawienia organizacji treningów w przyszłości (nie wiem co na to statut AKO, więc punkt do przedyskutowania)

2. Przygotowanie planu imprezy

a. konfiguracje toru dla poszczególnych sesji (mapki)
b. agenda poszczególnych sesji (proponuję uwzględnić przerwę na wspólny obiad)
c. wyszpiegowanie przed treningiem warunków na torze i podanie do wiadomości na forum
d. jedna sesja z pomiarem czasu (tu mogłyby się w przyszłości przydać pieniądze z wpisowych- pomiar czasu)

3. Przygotowanie planu zabezpieczenia

a. maksymalna liczba samochodów na torze
b. wskazanie miejsca pobytu apteczki, gaśnic(y), koca przeciwpożarowego (skonsultować wyposażenie z ratownikiem z AMK)
c. naniesienie na konfigurację sesji (mapka) umiejscowienia pachołków i stref dla widzów/fotoreporterów
d. ustalenie zasad wstępu dla kibiców i fotoreporterów (lojalka)
e. naniesienie na konfigurację sesji wjazdów i zjazdów na tor
f. naniesienie na konfigurację sesji miejsca do wyprzedzania wraz z podaniem zasad wyprzedzania i sygnalizacji zamiaru wyprzedzania
g. oznakowanie wejść na tor z informacją dla osób postronnych (w zasadzie z zakazem wejścia)
h. kontakt do ochrony toru w przypadku nieproszonych gości

4. Opracowanie komunikacji na torze

a. proponuję zastosować system flag (koniec sesji, wyprzedzanie, stop, itp.)
b. opis znaczenia flag i miejsca sygnalizacji (podać na mapce sesji)
c. łączność radiowa dla osób porządkowych na torze
d. system kar dla osób nie stosujących się do regulaminu i zachowujących się niesportowo
e. numery startowe dla uczestników w celu usprawnienia komunikacji
f. zasady dla sesji z pomiarem czasu
i. miejsce startu i procedura startowa
ii. miejsce mety lotnej
iii. miejsce mety stop

5. Przeprowadzenie ewentualnej akcji ratunkowej

a. numery telefonów i adresy:
i. straż pożarna
ii. pogotowie ratunkowe
b. ustalenie osób z kompetencjami pozwalającymi na podjęcie akcji ratunkowej
c. ustalenie osób, które wiedzą jak dojechać do najbliższego szpitala z blokiem ratunkowym

6. Badanie techniczne (karta badania)

a. OC
b. wycieki płynów
c. stan hamulców
d. stan zawieszenia
e. pasy bezpieczeństwa
f. kaski
g. gaśnica
h. apteczka
i. sygnał dźwiękowy
j. zabezpieczenie ruchomych części wewnątrz pojazdu
k. zabezpieczenie ruchomych części pod maską pojazdu (akumulator)
l. co z kabrio (pałąki bezpieczeństwa)?

7. Koordynacja "pozamiatania" po imprezie (checklista)

a. pachołki
b. śmieci
c. oznakowanie wejść
d. flagi
e. radia

8. Przekazanie kluczy od bram

i. pisemne potwierdzenie od pracownika AMK, że klucze oraz tor odebrał bez zastrzeżeń (ze wskazaniem godziny i daty)

Bardzo ładnie przedstawił przebieg treningu kolega jakzwir.Za ten post kliknołem mu pochwałe.Zgadzam się z tym że teraz jest o.k. ale w przyszłości moze być różnie i przypominam że treningi mamy (pewnie za to że nasze koło się szybko rozwija)ale jeżeli się coś nie dobrego przytrafi na torze to mozemy stracić ten przywilej.Przypomne jeszcze moją rozmowe z Prezesem AK podczas rejestracji naszego Koła,stanowczo mi powiedział że dobre koło to jest takie w którym składki na AK są opłacane.
Nr. startowe byłyby bardzo przydatne.Możemy je sami wykonać .Do chwili zrobienia naszych mogę wypozyczyc na czas treningu 20 numerów wykonanych dla innego klubu.Można je przylepić za pomocą przezroczystej taśmy klejacej.
Pomiary czasu to też bardzo dobry pomysł.Elektroniczne stopery są po około 10 zł.Kiedy mierzymy czas szybciej się uczymy.Po przejeździe wiemy czy takie czy takie pokonywanie zakrętów lub taka czy taka technika jazdy dała nam lepszy czas czy gorszy.Pan przewodniczący do spraw sportu AK powiedział też że może zafundować jakiś puchar czy statuetkę dla klubowicza który uzyskał najlepszy czs na treningu Smile

Wysłany: Wto 20:57, 29 Mar 2011

Jeśli chodzi o numery startowe najprościej byłoby zamówić naklejki ale mam tez inny pomysł - stosowany przez np taksówkarzy Smile

- tablice magnetyczne - maja grubość ok 1mm ich największą zaleta jest to ze można je w każdej chwili zdjąć z samochodu bez najmniejszego problemu i bez konieczności usuwania pozostałości kleju (jak w przypadku naklejek)
myślę ze fajnie byłoby na nasze treningi przydzielić stałe numery i nie zmienić ich, ewentualnie dodawać nowe.

Jeśli uznamy ze numery to dobry pomysł mogę zrobić projekt i wyciąć z folii samoprzylepnej (białe tło z czarna obramówką i czarna cyfrą). folie możemy naklei na wcześniej wspomniane tablice magnetyczne.

koszty tablicy magnetycznej 100x65cm grubosc 0,7 mm - ok 23 zł - koszt na 3 samochody (2 numery - 30x30 na auto)

Wysłany: Śro 6:21, 30 Mar 2011

Według mnie niezły pomysł, bo jak jeździliście we 3 swoimi pyzkami to cięzko było odróżnić który jest który. A to uprości sprawę.

Na następnym treningu proponuję:

1. Kupić sprej Smile

i oznaczyć szykany gdy już będą ostatecznie ustawione/przetestowane i dopiero mierzyć czasy.

2. Na tarkach ustawić od 1 - 2 pachołków by określić jak głęboko można ciąć, każde ddotknięcie pachołka to 2 sec kary Smile

3. co tam jeszcze?

Luki napisał:

1. Kupić sprej Smile

sprej raczej odpada.... jak by każdy malował gdzie chciał po torze to jak by to wyglądało...? Ogólnie pomysł popieram, podczas poprzednich treningów szykany miały tendencje do zmieszania się Smile

jednak proponuje użyć coś łatwiej ściernego typu kreda... gorzej jak spadnie deszcz...

Faktycznie kreda styknie. W deszczu raczej i tak nie bedzie komu ich poprawiać Smile

Numery startowe najlepiej zrobić na komputerze,wydrukować i obustronnie zalaminować.Do auta przyklejamy na szybę lub drzwi za pomocą przezroczystej taśmy.Zamówienie tablic wyjdzie dość drogo a nie mamy na to funduszy.Przykładowo na 20 samochodów potrzebnych będzie 40 tablic z numerami startowymi.
Jak wcześniej wspominałem takie tablice samemu można zrobić na kompie.Robiłem takie dla Matra Sports Club Poland.Klub ten został sekcją w naszym Automobilklubie i dopóki nie zrobimy własnych możemy je wykorzystać.Jest 20 numerów startowych.
Co do przepisów na treningu proponuję przyjąć kryteria takie jakie są na OS-ach i próbach sprawnościowych .Zazwyczaj za potrącenie pachołka czy szykany to 5 sekund straty.